Opowiadanie o JDobrowsky
Rozdział 5 .
9 czerwca 2015 r .
" ??? Pierwszy raz ??? "
???
Nie pamiętam jak dotarłam do domu jedyne co pamiętam to mnie i Jasia przy drzewie .
Obudziłam się 05.43 obok mnie leżał telefon , Jaś wysłał mi wiadomość , że ma dla mnie niespodziankę i że przyjdzie o 07.30 po mnie . Zerwałam się z łóżka i pobiegłam do łazienki , po porannym prysznicu zrobiłam sobie makijaż i rozczesałam włosy . Podbiegłam do szafy i ubrałam ;
Ktoś puka do drzwi ale kiedy schodzę na duł i otwieram drzwi nikogo niema , na ziemi leży tylko kartka z napisem "dla Rebeki " , podnoszę ją i otwieram a w środku pisze ;
Dla mojej kochanej rebeki .
Sięgnę gwiazd na niebie ...Dotknę je dla ciebie ...
W tle cichy dźwięk. Zniknie cały lęk
W księżyca blasku . Dotknę dłonią piasku ...
To jest inna noc . Położę się na koc ...
Niech to się rozwija . Bo czas szybko mija ...
Nic się już nie zmieni . Radość w tej jesieni ...
To jest coś innego . Tak wyjątkowego
Kilka twórczych wen .
Nie budź mnie to sen .
Nie wiedziałam co mam o tym myśleć . Wzięłam kartkę w rękę i poszłam do Jasia , zapukałam do drzwi akurat otworzył , jeszcze nie powiedział słowa , rzuciłam się na niego i zaczęłam go całować . Weszliśmy na górę do pokoju Jasia , położył mnie na łóżku i powoli zdjął ze mnie sukienkę i rzucił na krzesło , zostałam w samej bieliźnie . Jaś szybkim zwinnym ruchem zdjął bluzkę i spodnie po czym zaczął mnie całować , nagle słyszymy że ktoś wchodzi do domu . Szybko ubieramy się i schodzimy na duł . Okazało się że to mama i ciocia Jasia wróciły ze spaceru . A więc zamiast czegoś ciekawego oglądaliśmy komedie romantyczną .
Było już tak późno że zostałam na noc . Nie było już wolnych łóżek więc spalam z Jasiem . Dał mi słodką bluzkę do ubrania , poszliśmy spać ok . 22.52 .
...
Obudziłam się 05.43 obok mnie leżał telefon , Jaś wysłał mi wiadomość , że ma dla mnie niespodziankę i że przyjdzie o 07.30 po mnie . Zerwałam się z łóżka i pobiegłam do łazienki , po porannym prysznicu zrobiłam sobie makijaż i rozczesałam włosy . Podbiegłam do szafy i ubrałam ;
Ktoś puka do drzwi ale kiedy schodzę na duł i otwieram drzwi nikogo niema , na ziemi leży tylko kartka z napisem "dla Rebeki " , podnoszę ją i otwieram a w środku pisze ;
Dla mojej kochanej rebeki .
Sięgnę gwiazd na niebie ...Dotknę je dla ciebie ...
W tle cichy dźwięk. Zniknie cały lęk
W księżyca blasku . Dotknę dłonią piasku ...
To jest inna noc . Położę się na koc ...
Niech to się rozwija . Bo czas szybko mija ...
Nic się już nie zmieni . Radość w tej jesieni ...
To jest coś innego . Tak wyjątkowego
Kilka twórczych wen .
Nie budź mnie to sen .
Nie wiedziałam co mam o tym myśleć . Wzięłam kartkę w rękę i poszłam do Jasia , zapukałam do drzwi akurat otworzył , jeszcze nie powiedział słowa , rzuciłam się na niego i zaczęłam go całować . Weszliśmy na górę do pokoju Jasia , położył mnie na łóżku i powoli zdjął ze mnie sukienkę i rzucił na krzesło , zostałam w samej bieliźnie . Jaś szybkim zwinnym ruchem zdjął bluzkę i spodnie po czym zaczął mnie całować , nagle słyszymy że ktoś wchodzi do domu . Szybko ubieramy się i schodzimy na duł . Okazało się że to mama i ciocia Jasia wróciły ze spaceru . A więc zamiast czegoś ciekawego oglądaliśmy komedie romantyczną .
Było już tak późno że zostałam na noc . Nie było już wolnych łóżek więc spalam z Jasiem . Dał mi słodką bluzkę do ubrania , poszliśmy spać ok . 22.52 .
...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz