Opowiadanie o JDobrowsky
Rozdział 4 .
" Pierwszy pocałunek "
8 czerwca 2015 r .
Wstałam ok . 10 . 24 , zeszłam na duł do kuchni nie było mamy poszła do pracy .
na lodówce wisiała karteczka z zadaniami dla mnie od mamy ;
- Umyć naczynia .
- Po odkurzać .
- Posprzątać pokój , łazienkę i salon .
Wszystko to zajęło ponad godzinę , chociaż dla mnie całą wieczność . Po 2 min . słychać pukanie do drzwi , to Jaś przyszedł . Pierwszy raz widział mnie w piżamie i bez makijażu . Pewnie dla tego miał taką minę . Zaprosiłam go do środka , powiedziałam że by poczekał . Pobiegłam do mojego pokoju i ubrałam coś na szybko ;
Nawet nie miałam czasu na makijaż , kiedy zeszłam zobaczyłam że Jaś zrobił mi śniadanie . Podeszłam do niego , gdy chciałam go pocałować w policzek on odwrócił się i pocałowałam go w usta . Nie wiem co miałam myśleć o tym zdarzeniu . Zjadłam śniadanie zrobione przez Jasia , Jaś przez cały czas obserwował mnie z dziwnym uśmieszkiem .
- No to gdzie idziemy .
- Wybierz dokąd byś chciała iść ??
- Może do lasu pochodzić .
- dobrze choć ! - Jaś ciągle nie spuszczał ze mnie wzroku .
Kiedy tak sobie szliśmy Jaś zapytał ;
- Lubisz mnie .
- Tak.
- Jak bardzo .
- Aż za bardzo . - powiedziałam cichutko , ale Jaś to usłyszał .
Zaczął mnie całować , przycisnął mnie do drzewa i objął mnie w talii a ja go za szyję . To nie trwało długo nagle przerwał nam kiślu który szedł do Jasia do domu .
- Hej zapomniałeś dziś nagrywamy , choć .
- A rebeka ??
- Choć z nią szybko !
- Nie pójdę już do domu .
Na do widzenia Jaś mnie pocałował .
...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz